Czy wiesz, że tylko połowa Polaków generuje oszczędności? Nie są one zbyt duże, bo nasze nadwyżki pieniędzy wynoszą średnio dwu krotność miesięcznej pensji. Cieszy natomiast fakt, że na odkładanie stać coraz więcej obywateli naszego kraju. Mamy też świadomość, że nie wystarczy oszczędzać, ale „zaskórniaki” trzeba też inwestować, by ich wartość rosła.
Bezpieczne inwestowanie
Polacy nadal wolą zarobić mniej, ale za to pewnie. Nie mamy dużych oszczędności, a odkładanie środków pieniężnych nie przychodzi nam z łatwością. To właśnie dlatego boimy się utracić zgromadzony kapitał. Najczęściej wybieramy więc konta oszczędnościowe oraz lokaty bankowe. To instrumenty, które nie są obarczone nawet niewielkim poziomem ryzyka inwestycyjnego.
Trzeba jednak zauważyć, że coraz więcej Polaków decyduje się na agresywne inwestowanie i chce pomnażać swoje oszczędności na przykład w funduszach inwestycyjnych o sporym ryzyku utraty kapitału. Warto przy tym dodać, że przy jednocześnie zwiększonym ryzyku straty oszczędności, tego rodzaju forma inwestowania daje też szansę generowania większych zysków.
Co istotne, Polacy zaczynają interesować się inwestowaniem własnych oszczędności w celach zarobkowych i robią to profesjonalnie. Czytają publikacje, obserwują światowe trendy, uczęszczają na kursy. Należy też podkreślić, że wraz z rosnącym trendem zainteresowania lokowania nadwyżek pieniędzy, na krajowym rynku mamy coraz lepszy dostęp do tytułów, które przygotowują nas do sprawnego inwestowania. Dostępne są kursy i szkolenia biznesowe, wydawane są poradniki i książki, jak książki o inwestowaniu w nieruchomości, fundusze inwestycyjne, walutę czy złoto. Trzeba przyznać, że coraz częściej dzielimy pieniądze i lokujemy kapitał jednocześnie w różne instrumenty, zachowując tym samym gwarancję uzyskiwania zysków.
W co inwestujemy?
Jak wspomnieliśmy, Polacy najczęściej nie dysponują dużymi oszczędnościami. Pomnażamy niewielkie kwoty, bo w jeden instrument inwestycyjny lokujemy nie więcej niż 10 tysięcy złotych, a inwestycja trwa nie dłużej niż rok. Trzeba jednak dodać, że chociaż większość z nas posiada tylko skromne nadwyżki pieniędzy, to polskie społeczeństwo stale się wzbogaca. Rośnie odsetek osób, które na koncie mają pokaźne oszczędności. Te inwestowane są najczęściej w nieruchomości, walutę albo złoto.
Warto szerzej opisać inwestowanie w nieruchomości. Widać wyraźny trend, zgodnie z którym mieszkania czy domy nie są nabywane już tylko na użytek własny. Coraz częściej lokowanie oszczędności w taki instrument wynika z chęci pomnażania środków. Nieruchomości na wynajem to inwestycje stabilne, w dużych miastach od lat zauważa się wzrost cen nie tylko za sam zakup mieszkania, ale i jego wynajem. Uznaje się, że taka forma pomnażania pieniędzy nie jest obarczona dużym ryzykiem, a wynajem nieruchomości staje się dla wielu sposobem na generowanie dochodu. W ramach inwestowania w mieszkania bądź domy coraz większą popularnością cieszy się także ich nabywanie i odsprzedaż z zyskiem. To tzw. flipping, na którym udaje się zarabiać naprawdę spore sumy.